Drużyna U-23 jest coraz liczniejsza
Jeszcze przed oficjalnym otwarciem letniego okna transferowego Wisła Płock zakontraktowała pięciu piłkarzy. Trzech z nich nie ukończyło 23. roku życia. Tym samym gdybyśmy w najbliższym czasie szykowali się do startu Letnich Igrzysk Olimpijskich, a nie rozpoczętych już Mistrzostw Świata to trzej nowi Nafciarze mogliby znaleźć się w kadrze Olimpiadę.
Bartłomiej Żynel z austriackiego Red Bull Salzburg, Karol Angielski z Piasta Gliwice oraz pozyskany póki co jako ostatni Krystian Miś z Korony Kielce to tercet pozyskany latem 2018 roku, doskonale wpisujący się w przyjętą przez nasz klub koncepcję budowy zespołu, o czym wielokrotnie mówił dyrektor sportowy Łukasz Masłowski.
"Wisła Płock U-23" powoli tworzyć zaczęła się po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej w 2016. Awans do LOTTO Ekstraklasy spowodował, że w szeregi niebiesko-biało-niebieskich wstąpili między innymi Jakub Łukowski (rocznik 1996) z Zawiszy Bydgoszcz oraz Krystian Popiela (1998) z włoskiego Cagliari. Ten pierwszy po debiucie w Wiśle udał się na roczne wypożyczenie do Olimpii Grudziądz, gdzie spędził sezon 2016/2017 i spotkał chociażby Angielskiego, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ. Popieli zaś w klubie już nie ma, a przez... Olimpię trafił do trzecioligowej Unii Tarnów.
Najbardziej owocne, jeśli chodzi o ściągnięcie do Płocka graczy urodzonych w 1995 roku lub młodszych, było ubiegłoroczne letnie okno transferowe. Wówczas przy Łukasiewicza 34 zameldowali się: Adam Dźwigała (1995) z Lechii Gdańsk, Damian Rasak (1996) z Miedzi Legnica oraz Damian Szymański (1995) z Jagiellonii Białystok, a na zasadzie wypożyczeń drużynę Jerzego Brzęczka wzmocnili również Igor Łasicki (1996) z włoskiego Napoli i Konrad Michalak (1997) z Legii Warszawa, który w minionej kampanii okazał się jedynym punktującym młodzieżowcem w ekipie Nafciarzy. Zimą do tego grona dołączył jeszcze Oskar Zawada (1996) z niemieckiego Karlsruher SC.
Sumując zakupiony z Korony Kielce Krystian Miś został jedenastym piłkarzem pozyskanym do "drużyny U-23". Oznacza to, że z zawodników pozyskanych przez pięć ostatnich okien transferowych (wliczając te najbliższe, jeszcze nie otwarte) można ułożyć cały wyjściowy skład, który będzie prezentował się tak: Żynel - Łasicki, Dźwigała, Miś - Szymański, Rasak - Michalak, Popiela, Łukowski - Angielski, Zawada.
Jako, że Popieli w naszym klubie już nie ma, a Michalak wrócił do Legii, zestawienie tej jedenastki jest obecnie niemożliwe, choć z graczy z przynajmniej jednym występem na koncie w poprzednich rozgrywkach w kadrze cały czas jest Patryk Stępiński, a do niedawna był także Arkadiusz Reca. Pomimo tego aż dziesięciu młodych chłopaków wspieranych przez nieco większą grupę bardziej doświadczonych kolegów wydaje się być idealną mieszanką młodości z rutyną. W sezonie 2017/2018 ten miks przyniósł nam spory sukces w postaci zajęcia - będącego jednym z najlepszych w historii - 5. miejsca w ligowej tabeli. Jak będzie teraz? Oby równie dobrze!
FOT. Pawel Janczyk / 400mm.pl