Dwie próby generalne

W sobotę 8 lipca Wisła Płock rozegra w Warce dwa sparingi. Naszym przeciwnikiem dwukrotnie będzie jeden z beniaminków PKO Bank Polski Ekstraklasy, czyli Korona Kielce. Początek pierwszego meczu został zaplanowany na godzinę 12:00, zaś drugiego na 14:15.

OSTATNI Z BENIAMINKÓW

Korona Kielce w zasadzie przez cały sezon 2021/2022 Fortuna 1. Ligi znajdowała się w samym czubie tabeli. Trochę niebezpiecznie zaczęło się robić dopiero gdzieś na przełomie listopada i grudnia. Wówczas były przegrane z GKS-em Katowice, GKS-em Tychy oraz Puszczą Niepołomice, a do tego strata punktów z zupełnie pozbawionym formy Stomilem Olsztyn. To wszystko zaowocowało zmianą szkoleniowca i powrotem do klubu trenera Leszka Ojrzyńskiego. Postawiono mu za zadanie odbudowy dyspozycji drużyny, aby zespół nie wypadł z walki o upragniony awans do ekstraklasy. Jak pokazał czas, misja została wykonana. Nie było jednak łatwo, gdyż po zajęciu czwartego miejsca kielczanie musieli jeszcze w barażach pokonać najpierw Odrę Opole, a następnie Chrobrego Głogów, co stało się zresztą dopiero po dogrywce.

BRAK JEDNEGO WYRAŹNEGO LIDERA

Jeśli chodzi o cały miniony sezon, na przestrzeni pełnych rozgrywek nie wyklarował się jeden, samotny lider drużyny, na którym przede wszystkim opierałaby się gra reszty zespołu. Dobrze oddają to zresztą same statystyki, gdzie w kwestii ofensywnych poczynań mamy tak naprawdę czterech głównych aktorów. Dziewięć bramek zdobył Jacek Podgórski, a tyle samo razy przeciwnych bramkarzy pokonał nasz były zawodnik Jakub Łukowski. O dwa trafienia mniej mają na koncie doświadczony Adam Frączczak oraz Dawid Błanik. Co ciekawe i istotne, każdy z nich punktował bramkami lub asystami nie tylko w zasadniczej fazie sezonu, ale także w barażach o udział w PKO Bank Polski Ekstraklasy. To pokazuje, że dźwignęli odpowiedzialność również w najważniejszym momencie. Oprócz tych zawodników warto wspomnieć, że niezłym zimowym transferem okazał się Evgeniy Shikavka, a swoje zrobił nieoceniony Jacek Kiełb, który miał wielki udział w awansie po powrocie z poważnej kontuzji. W kadrze Korony Kielce znajduje się jeszcze oczywiście nasz wychowanek Marcel Zapytowski, z kolei trenerem jest doskonale znany w Płocku Leszek Ojrzyński.

OSTATNIE WYNIKI

Po raz ostatni z Koroną Kielce mierzyliśmy się jesienią zeszłego roku, w ramach wyjazdowego pojedynku 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski. Trzeba przyznać, że zgromadzeni na tamtejszym stadionie kibice mogli przeżyć wiele emocji. W pierwszej połowie padła tylko jedna bramka, autorstwa Piotra Malarczyka, ale strzelanie rozpoczęło się po przerwie. Wówczas wyszliśmy nawet na prowadzenie po trafieniach Marko Kolara i Damiana Warchoła, jednak tuż przed ostatnim gwizdkiem wyrównał Dawid Błanik. Niestety w dogrywce Damiana Węglarza pokonali jeszcze Łukasz Sierpina i wypożyczony wtedy od nas Mateusz Lewandowski. Na nic zdało się piękne trafienie debiutującego Tomasza Walczaka - szybko odpadliśmy z rozgrywek.

Po ustaleniach sztabów szkoleniowych informujemy, że z meczów nie będziemy przeprowadzać transmisji, a spotkania będą zamknięte zarówno dla kibiców, jak i mediów. Po ostatnim gwizdku zapraszamy do relacji tekstowej.