Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Gniewino 2022: Zwycięski wtorek

 

W drugim dzisiejszym sparingu Wisła Płock pokonała Arkę Gdynia 2:0. Decydujące bramki zdobyli Rafał Wolski z rzutu karnego, a także Damian Warchoł.

Pierwsi poważniej do głosu doszli Nafciarze. Po rzucie rożnym w wykonaniu Piotra Tomasika głową uderzał Damian Michalski. Niestety niecelnie. Po kilku minutach i tak jednak wyszliśmy już na prowadzenie. Doskonałą piłkę z głębi pola zagrał do Dawida Kocyły Rafał Wolski. Młody skrzydłowy został sfaulowany w polu karnym przez Mateusza Żebrowskiego i sędzia podyktował dla nas jedenastkę. Do piłki podszedł wspomniany Rafał Wolski i bez problemów zamienił ją na otwierającą bramkę. Po niespełna kwadransie gry dobrze do przodu włączył się Aleksander Pawlak. Nasz wychowanek świetnie wypatrzył górnym podaniem Kristiana Vallo. Słowak wycofał do nadbiegającego Rafała Wolskiego, który niestety przestrzelił z pierwszej piłki. Arka Gdynia odpowiedziała nam w zasadzie dopiero po dwudziestej minucie. Najpierw niecelnie z dystansu uderzał Mateusz Stępień, z kolei chwilę potem wykazał się Bartłomiej Gradecki.

Christian Aleman zagrał na prawą stronę do Karola Czubaka, a ten od razu odegrał w stronę Huberta Adamczyka. Nasz były piłkarz strzelił z pierwszej piłki, ale świetną interwencją popisał się wspomniany golkiper. Po prawie pół godziny gry raz jeszcze głową Kacpra Krzepisza starał się pokonać Damian Michalski, lecz ponownie bezskutecznie. O wiele bliższy szczęścia był za to Mateusz Lewandowski. Napastnik oddał próbę po świetnej centrze Aleksandra Pawlaka. Kapitalną paradą popisał się jednak bramkarz gospodarzy. Następnie zatrudnieni zostali kolejno najpierw Kacper Krzepisz, a potem Bartłomiej Gradecki. Pierwszy z nich złapał bez trudu strzał Aleksandra Pawlaka, a drugi Mateusza Żebrowskiego. Pod koniec pierwszej części gry Kacper Krzepisz popełnił błąd w wyprowadzaniu akcji, ale chwilę potem naprawił to świetną interwencją przy strzale lewą nogą Damiana Rasaka.

Po zamianie stron od razu prawym skrzydłem ruszył testowany Milan Kvocera, a wszystko skończyło się na kompletnie nieudanym woleju Dominika Furmana. Znacznie groźniejsza była próba z rzutu wolnego po faulu Łukasza Sekulskiego. Mateuszowi Kuzimskiemu i tak zabrakło jednak nieco precyzji, gdyż futbolówka poszybowała nad poprzeczką. Jeśli Arka Gdynia starała się zagrozić jakoś naszej bramce, to głównie z dalszej odległości. Tak było w przypadku nieudanego uderzenia Marcela Ziemanna, jak i Adriana Purzyckiego. Przy tej drugiej okazji piłkę chwycił już Bartłomiej Gradecki. Z czasem strzelić na bramkę Arki Gdynia postanowił z kolei Marko Kolar, ale również to nie przyniosło nikomu żadnych rezultatów. Najbliżsi szczęścia byliśmy chyba w siedemdziesiątej minucie. Wówczas Milan Kvocera wrzucił w pole karne do Łukasza Sekulskiego, jednak na posterunku przy krótkim rogu był golkiper gospodarzy. Czujności bramkarza nie zdołał w to miejsce sprawdzić Martin Sulek, który chybił z okolic skraju pola karnego z dość nieprzygotowanej pozycji.

Zaraz potem po jednym z fauli ponownie z rzutu wolnego uderzył Mateusz Kuzimski - i znów nieznacznie się pomylił. Potem z ostrego kąta próbował zaskoczyć Michała Molendę Milan Kvocera. Piłka przeleciała jednak daleko od bramki. Na kilka minut przed końcem spotkania znów na prawym skrzydle urwał się testowany Słowak. Doskonale dorzucił w pole karne wprost na głowę Damiana Warchoła, który podwyższył nasze prowadzenie. Do odpowiedzi od razu ruszyli gospodarze, ale kapitalną interwencją popisał się Oskar Lodziński. Nasz wychowanek wyciągnął się jak struna przy mocnym strzale z daleka Marcela Ziemanna. Chwilę potem urwał się Kornel Przyborowski, ale płocki bramkarz nie musiał już interweniować - podobnie, jak po próbie Adriana Purzyckiego z powietrza. W ostatniej akcji spotkania młody bramkarz doskonale wybronił jeszcze kolejny strzał i zapewnił sobie czyste konto dzisiejszego popołudnia.

Po powrocie do Płocka Nafciarze rozegrają jeszcze po dwa sparingi 1 lipca z Rakowem Częstochowa oraz 8 lipca z Koroną Kielce.

 

Arka Gdynia - Wisła Płock 0:2 (0:1)

0:1 - Rafał Wolski 6' (rz. k.)

0:2 - Damian Warchoł 82'

 

Arka (I połowa): Kacper Krzepisz - Bartosz Rymaniak, Michał Marcjanik, Martin Dobrotka - Mateusz Stępień, Sebastian Milewski, Janusz Gol, Mateusz Żebrowski - Christian Aleman, Hubert Adamczyk - Karol Czubak.

Arka (II połowa): Kacper Krzepisz (70', Michał Molenda) - Jerzy Tomal, Kasjan Lipkowski, Przemysław Stolc, Marcel Ziemann - Kornel Przyborowski, Michał Bednarski, Adrian Purzycki, Kacper Skóra - Mateusz Kuzimski, Olaf Kobacki.

Wisła (I połowa): Bartłomiej Gradecki - Aleksander Pawlak, Damian Michalski, Adam Chrzanowski, Piotr Tomasik - Damian Rasak, Filip Lesniak, Rafał Wolski - Dawid Kocyła, Mateusz Lewandowski, Kristian Vallo.

Wisła (II połowa): Bartłomiej Gradecki (67', Oskar Lodziński) - Aleksander Pawlak (67', Kristian Vallo), Damian Michalski (67', Adam Chrzanowski), Martin Sulek, Piotr Tomasik (67', Filip Lesniak) - Damian Rasak (67', Dawid Kocyła), Dominik Furman, Damian Warchoł - Milan Kvocera, Łukasz Sekulski, Marko Kolar.

 

fot. arka.gdynia.pl / Stanisław Wrzosek.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni