IV liga: MKS Przasnysz pewnie pokonany!

W meczu 29. kolejki grupy północnej mazowieckiej IV ligi Wisła II Płock wygrała z MKS-em Przasnysz 3:0 (1:0). Dwie bramki dla Nafciarzy zdobył Filip Januszczak, a jedną Sebastian Krajewski.

Sobotnie spotkanie rozgrywane w bardzo wysokiej temperaturze zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w 4. minucie objęli prowadzenie. Wrzutkę Bartłomieja Ziemaka precyzyjnym strzałem głową wykończył wówczas Filip Januszczak i szybko zrobiło się 1:0. W kolejnych minutach przewaga Wiślaków nie podlegała dyskusji. Płocczanie co i rusz stwarzali zagrożenie pod bramką niepewnego w swoich poczynaniach Michała Michalaka, jednak brakowało skutecznego wykończenia. 

Raz Damian Szczepański w ostatniej fazie oskrzydlającej szarży podał za plecy do Januszczaka, następnie Kamil Nowicki dwukrotnie pomylił się z rzutu wolnego, a w 27. minucie Michalaka starał się przelobować Fabian Hiszpański, ale ostatecznie ta sztuka mu się nie udała. Kilka chwil później po akcji prawą stroną Hiszpańskiego, goście zablokowali potężny strzał naszego kapitana Seweryna Truskolaskiego, a w 39. minucie Szczepański źle trafił w piłkę, choć miał przed sobą właściwie pustą bramkę. Goście zaskoczyć Jakuba Lemanowicza przed przerwą mogli tylko raz i miało to miejsce w 38. minucie. Blisko wykorzystania błędu nieźle radzącego sobie Kamila Waćkowskiego był wtedy Piotr Piasecki, lecz przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.

Przyjezdni tuż po zmianie stron ruszyli odważniej do przodu i był to ich zdecydowanie najlepszy fragment w spotkaniu z Wisłą. Pomimo chęci oraz kilku stałych fragmentów gry ich próby nie zakończyły się powodzeniem, a od 55. minuty Nafciarze ponownie przejęli inicjatywę. W 63. minucie do siatki z ostrego kąta, chciał trafić Nowicki ale niestety przestrzelił. Tak samo blisko szczęścia - po upływie stu dwudziestu sekund - był Szczepański, ale uderzył sprzed pola karnego minimalnie obok lewego słupka. W 70. minucie nieznacznie chybił natomiast Sebastian Zakrzewski, a następną szansę zmarnował Hiszpański, który krzyżakiem uderzał za szesnastki uderzał.

Dopiero w 77. minucie drogę do siatki przeciwników - drugi raz - znalazł Januszczak, którzy znów udanie główkował, a co więcej niewiele przed końcem sobotniego pojedynku wprowadzony chwilę wcześniej Olaf Bieńkowski zanotował asystę przy trafieniu innego rezerwowego i jednocześnie debiutanta Sebastiana Krajewskiego. Tym samym drużyna Rajmunda Koperka i Artura Serockiego dopisała do swojego dorobku kolejne trzy punkty i serię meczów bez porażki wyśrubowała do dziewięciu!

W ostatniej ligowej potyczce w sezonie 2017/2018, która odbędzie się w przyszły weekend, Wisła II Płock zagra na wyjeździe z Koroną Ostrołęka. Stawką tego starcie będzie drugie miejsce w tabeli!

Wisła II Płock - MKS Przasnysz 3:0 (1:0)

1:0 - Filip Januszczak 4'

2:0 - Filip Januszczak 77'

3:0 - Sebastian Krajewski 86'

Wisła II Płock: 87. Jakub Lemanowicz - 3. Damian Szczepański, 5. Mateusz Tomaszewski, 9. Dominik Konwerski, 11. Kamil Nowicki (81, 23. Sebastian Krajewski), 16. Filip Januszczak (86, 89. Olaf Bieńkowski), 19. Kamil Waćkowski, 21. Fabian Hiszpański (90, 6. Kacper Kucharski), 22. Bartłomiej Ziemak, 25. Seweryn Truskolaski (63, 14. Kacper Szczudliński) 91. Emil Szostak.

Rezerwowi: 93. Bartłomiej Gradecki, 18. Rafał Sobczak, 6. Kacper Kucharski.

MKS Przasnysz: 1. Michał Michalak - 2. Robert Wróblewski, 4. Kamil Rutkowski, 7. Michał Pragacz, 8. Łukasz Wróblewski (81, 14. Tomasz Pragacz), 9. Piotr Piasecki, 10. Maciej Smoliński, 15. Sebastian Zakrzewski, 17. Łukasz Kosiorek (65, 18. Artur Gawęda), 19. Sebastian Lubiński (70, 11. Arkadiusz Wiśniewski), 20. Marcin Bartosiewicz.

Rezerwowi: 22. Rafał Szymański.

Żółte kartki: Szostak - Zakrzewski, Ł. Wróblewski, Rutkowski.

Czerwona kartka: Rutkowski - w 83. minucie - za drugą żółtą.