IV liga: Najwyższa wygrana w sezonie. Ożarowianka bez szans!
W tym wypadku to była szczęśliwa siódemka. Wisła II Płock pokonała na wyjeździe Ożarowiankę Ożarów Mazowiecki aż 7:0 (4:0) w meczu 29., przedostatniej kolejki grupy północnej IV ligi mazowieckiej, a aż cztery bramki dla podopiecznych Adama Majewskiego zdobył Patryk Szczepański!
Całe spotkanie przebiegało pod dyktando płocczan i gdyby wykorzystali oni wszystkie stworzone przez siebie okazje, pojedynek mógł zakończyć się dwucyfrową różnicą goli. Pierwsze trafienie padło z akcji po strzale Patryka Szczepańskiego. Autorem drugiego był Bartosz Zieliński, którzy wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego Aleksandra Pawlaka. Na 3:0 podwyższył Adrian Szczutowski, któremu dla odmiany asystował Szczepański. Kolejna bramka to znowu zasługa Szczepańskiego, który nie dał szans golkiperowi gospodarzy, przymierzając z ok. 20 metrów. Koncert gry tego zawodnika trwał w najlepsze, gdy najpierw doprowadził do stanu 5:0, a później skutecznie wykończył sytuację “sam na sam”, zdobywając swojego czwartego gola i jednocześnie ustalając wynik meczu - w międzyczasie, po zamieszaniu podbramkowym, szóste trafienie dołożył Adrian Duchnowski.
- To było jednostronne widowisko – podsumowuje trener Majewski. - Kontrolowaliśmy boiskowe wydarzenia od pierwszej do ostatniej minuty, co chwila stwarzając sobie dogodne okazje do podwyższenia rezultatu. W tym meczu wspomogli nas także juniorzy z drużyny do lat 19 Piotra Górnickiego, bo mieliśmy kilka kontuzji, i na pewno stanęli na wysokości zadania.
Po tym zwycięstwie Wisła awansowała na 6. miejsce w tabeli, mając 42 punkty i bilans bramek 60-42. W ostatniej kolejce sezonu płocczanie podejmą na Stadionie Miejskim im. Bernarda Szymańskiego zajmujący 7. lokatę KS Łomianki, który ma od nas jedno “oczko” mniej. Początek meczu w środę 12 czerwca o godzinie 18:00.
Ożarowianka Ożarów Mazowiecki - Wisła II Płock 0:7 (0:4)
0:1 - Patryk Szczepański
0:2 - Bartosz Zieliński
0:3 - Adrian Szczutowski
0:4 - Patryk Szczepański
0:5 - Patryk Szczepański
0:6 - Adrian Duchnowski
0:7 - Patryk Szczepański