Kanté ściga się z Varelą

José Kanté Martínez czy Nico Varela? Kto zostanie najlepszym strzelcem Wisły Płock na koniec sezonu 2017/2018? Wszystko wyjaśni się 20 maja w Białymstoku, gdzie Nafciarze o awans do europejskich pucharów zagrają z Jagiellonią Białystok, która cały czas marzy o mistrzostwie Polski.

W ostatnim w bieżących rozgrywkach spotkaniu na Stadionie im. Kazimierza Górskiego, które z trybun oglądało 6 315 widzów, zarówno Hiszpan jak i Urugwajczyk wpisali się na listę strzelców. Oprócz tego, że dla obu naszych zawodników były to trafienia numer osiem, to jednocześnie sprawiły one, że w obecnym sezonie gracze z zagranicy zdobyli dla Wisły już 25 bramek. To pod tym względem rekordowy wynik. Poprzednio najwięcej goli (22) w ekstraklasie obcokrajowcy strzelili dla Nafciarzy w sezonie 2016/2017.

Kanté, który otworzył wynik i trafił na 3:0, w 2018 roku notuje jedynie dublety. Kolejny w 37. kolejce sprawiłby, że reprezentant Gwinei powtórzyłby swój wyczyn z poprzedniej kampanii, którą kończył z dwucyfrówką. Dwucyfrówką, tyle, że w klubowej klasyfikacji kanadyjskiej po niedzielnym widowisku pochwalić może się za to Nico Varela, który zanotował asystę przy drugiej bramce José, a w 88. minucie sam pokonał bramkarza rywali uderzeniem z rzutu karnego. Ósmą jedenastkę w sezonie pierwszy raz wywalczył Arkadiusz Reca, który przeciwko Koronie Kielce także zanotował ostatnie podanie.

Trzeciego po powrocie na salony zwycięstwa 4:1 nie byłoby również gdyby nie gol Kamila Bilińskiego. Doświadczony napastnik tym samym uczcił swój setny występ w LOTTO Ekstraklasie. W sumie na boiskach najwyższego szczebla w Polsce Bila dwadzieścia dwa razy razy cieszył się ze zdobyczy bramkowej, w tym póki co pięciokrotnie grając dla Wisły Płock.

Jubileusz Kamila nie był jednak jedynym, który miał miejsce podczas rywalizacji z Koroną. 73 występ w niebiesko-biało-niebieskich barwach w minioną niedzielę zanotował bowiem Maksymilian Rogalski i choć wspominanej liczbie daleko do okrągłej to właśnie tyle spotkań w klubie z Łukasiewicza 34 rozegrał do tej pory były kapitan Nafciarzy, który po sezonie 2017/2018 opuści nasze szeregi.

Jednocześnie nie można zapomnieć, że po raz 160 (!) koszulkę Wisły założył Cezary Stefańczyk, który pod tym względem liczby występów wyprzedził Seweryna Kiełpina (159) i zaczął już gonić Bartłomieja Sielewskiego (236). Warto również zauważyć, że Stefan jako jedyny zawodnik w drużynie Jerzego Brzęczka przekroczył granicę 3 tysięcy minut, a w rozgrywkach ligowych opuścił tylko jeden mecz z Wisłą Kraków (2:2) i to z powodu nadmiaru żółtych kartek.

*****

LICZBY MECZU Z KORONĄ KIELCE

3 - dublet ustrzelił w 2018 roku José Kanté. W rundzie wiosennej Hiszpan, gdy już trafia do siatki rywali to za każdym razem robi to dwukrotnie. Tak było w pojedynkach z Górnikiem Zabrze (4:2), Zagłębiem Lubin (2:0) oraz Koroną Kielce (4:1). Na bramkę numer 7 i 8 w bieżących rozgrywkach reprezentant Gwinei czekał 85 dni, a więc prawie trzy miesiące.

3 - raz po powrocie do elity latem 2016 roku Wiślacy odnieśli jedno z najwyższych zwycięstw w najwyższej klasie rozgrywkowej. W stosunku 4:1 oprócz Korony Kielce pokonaliśmy także Cracovię oraz Śląsk Wrocław.

8 - rzut karny wywalczyli Nafciarze w tym sezonie. Po raz pierwszy ta sztuka udała się Arkadiuszowi Recy. Najczęściej faulowanym - czterokrotnie - w polu karnym zawodnikiem Nafciarzy jest Giorgi Merebashvili.

10 - punktów w klasyfikacji kanadyjskiej ma obecnie Nico Varela, który w niedzielę zanotował asystę oraz zdobył bramkę. Tym samym Urugwajczyk został trzecim piłkarzem Wisły, który dokonał tego w sezonie 2017/2018. Poprzednio dwucyfrową liczbę punktów uzyskali Semir Štilić oraz Giorgi Merebashvili.

25 - bramek dla Wisły Płock w bieżących rozgrywkach zdobyli obcokrajowcy, co stanowi 48 procent wszystkich trafień Nafciarzy. To najwyższy pod tym względem wynik w całej historii naszych ekstraklasowych występów. Po osiem trafień na koncie mają aktualnie José Kanté i Nico Varela, pięć ma Giorgi Merebashvili, a cztery Semir Štilić.

73 - mecz w niebiesko-biało-niebieskich barwach rozegrał 13 maja Maksymilian Rogalski, który po sezonie 2017/2018 opuści szeregi Nafciarzy.

100 - spotkanie w ekstraklasie bramką na 2:0 uczcił Kamil Biliński, którzy w elicie strzelił 22 gole, w tym pięć grając w Wiśle Płock.

160 - występ w zespole Nafciarzy zanotował w spotkaniu z Koroną Kielce Cezary Stefańczyk. Doświadczony prawy obrońca tym samym wyprzedził pod względem liczby występów w Wiśle Seweryna Kiełpina (159). Do liderującego pod tym względem Bartłomieja Sielewskiego (236) trochę mu jednak jeszcze brakuje.

6 315 - kibiców oglądało ostatni mecz na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w sezonie 2017/2018. Dzięki temu udało się osiągnąć średnią frekwencję w fazie finałowej na poziomie ponad 7 tysięcy.

7 616 - to średnia frekwencja na czterech spotkaniach grupy mistrzowskiej przy Łukasiewicza 34 z Wisłą Kraków (2:2), Zagłębiem Lubin (1:2), Lechem Poznań (0:0) oraz Koroną Kielce (4:1). Sumując trybuny naszego obiektu odwiedziło w tym czasie 30 467 widzów! Dziękujemy, że byliście z nami!