Która bramka zdobyta głową była najładniejsza?
Start sezonu 2018/2019 w LOTTO Ekstraklasie coraz bliżej. Pamiętajcie, że nie tylko Wy nie możecie doczekać się pierwszego meczu w nowych rozgrywkach. Na szczęście cały czas trwają jeszcze Mistrzostwa Świata w Rosji, przy których można dojść do wniosku, że w ostatnim czasie znacznie zwiększyła się rola stałych fragmentów gry, które akurat w Płocku ma kto wykonywać.
Semir Štilić i Dominik Furman to dwaj etatowi wykonawcy rzutów wolnych i rzutów rożnych w Wiśle Płock w minionej kampanii. Gdy dołożymy do nich Nico Varelę, czyli pewnego egzekutora rzutów karnych, to wyłoni nam się obraz trzech nie lada specjalistów w swoim fachu. A nie można też zapomnieć chociażby o pozyskanym z Arki Gdynia Mateuszu Szwochu, któremu stałe fragmenty gry również nie są obce.
Po stałych fragmentach gry (SFG) drużyna Jerzego Brzęczka zdobyła ostatnio aż 23 bramki, co - korzystając z danych przygotowanych przed ekstrastats.pl - było czwartym wynikiem w lidze za Górnikiem Zabrze, Cracovią oraz Arką Gdynia. Jeśli natomiast mowa o procentowym udziale SFG we wszystkich trafieniach Nafciarzy, wychodzi na to, że aż 43,40 procent padło właśnie w taki sposób. Tutaj ponownie lepsi byli od nas zawodnicy Arki, Cracovii oraz Górnika, a dodatkowo nieznacznie wyprzedzili nas też Ci z Lechii Gdańsk.
Z 23 bramek po SFG dziesięć zostało zdobytych po uderzeniach głową i co ciekawe w 9 na 10 przypadków tej sztuki dokonywali płoccy defensorzy: Damian Byrtek, Igor Łasicki, Arkadiusz Reca oraz Alan Uryga. Raz wyłamał się napastnik Kamil Biliński, a poza tym głową piłkę do siatki rywali skierowali jeszcze dwaj inni atakujący: Mateusz Piątkowski i José Kanté, co w sumie daje 12 udanych „główek” i 22,64 procenta wszystkich ligowych trafień Wisły w sezonie 2017/2018.
O tym jak ważne w piłce nożnej stały się stałe fragmenty gry chcieliśmy porozmawiać z „Nafciarzem”, ale… - Od razu zaznaczę, że stałe fragmenty gry to właściwie nie moja działka. Ja z racji tego, że moim największym atrybutem jest głowa mogę wypowiedzieć się o grze w powietrzu, bezpośrednio związanej jednak z SFG. W tym aspekcie myślę, że jestem jednym z najlepszych i wielokrotnie instruuje oraz pomagam moim kolegom w ćwiczeniach mających na celu doskonalenie tego elementu. Efekty - jak widać później na boisku - są zadowalające - powiedział nasz dwunasty zawodnik, który również szuka odpowiedzi na pytanie: która bramka zdobyta przez Nafciarzy głową w sezonie 2017/2018 była najładniejsza?