Majówka w Pułtusku. Transmisja meczu z Nadnarwianką

Obiecującą passę z początku ligowej wiosny młodych Nafciarzy zepsuła ostatnio domowa porażka z MKS Przasnysz. Niemal tydzień później wyruszamy w drogę do Pułtuska, aby tam zrehabilitować się za niedzielne niepowodzenie i, miejmy nadzieję, rozpocząć nową serię od pokonania miejscowej Nadnarwianki. Co wiemy o naszym przeciwniku?

Największym sukcesem Nadnarwianki Pułtusk, która obchodzi w tym roku swoje 100-lecie, jest gra w III lidze. Obecna drużyna walczy jednak o utrzymanie się na piątym poziomie rozgrywkowym, co wydaje się być zadaniem trudnym, ale wciąż pozostającym w zasięgu. Po 18. kolejkach zespół plasuje się na 12. pozycji z dorobkiem 17 punktów i do bezpiecznego 9. miejsca traci 5 „oczek”. 4 mecze kończyły się zwycięstwem Nadnarwianki, 5 remisem, a pozostałe 9 porażką.

Nasze pierwsze spotkanie w tym sezonie – 13 września w Płocku – zakończyło się naszym zwycięstwem 4-2, a młodzi Nafciarze zaliczyli udany powrót z wyniku 0-2. Dla przyjezdnych trafiali wówczas Ndubuisi Nnamani i Kamil Jagielski, a dla nas Piotr Pyrdoł, Wojciech Szumilas i dwukrotnie Fryderyk Gerbowski.

W zimę zespół na rzecz Bugu Wyszków opuścił jeden z czołowych graczy – Tomasz Kamiński, który w 14 spotkaniach zdobył 5 bramek i zaliczył 2 asysty. Poza nim w Nadnarwiance nie obejrzymy już Kacpra Pękały (15 występów w tym sezonie), Daniela Ziółkowskiego (9 występów) oraz Kacpra Antoniuka. W odwrotnym kierunku powędrowali: Kacper Chimkowski (na jesieni 13 spotkań dla Bugu Wyszków), Robert Jaoko (8 spotkań dla LKS-u Chlebnia), Mateusz Tarnowski (14 spotkań, 3 bramki dla LKS-u Chlebnia), Dawid Mądrala (junior) i Damian Załoga.

Najlepszym strzelcem zespołu jest Damian Gałązka, który w 17 meczach zgromadził 8 bramek i dołożył 2 asysty. Za jego plecami plasuje się wspomniany wcześniej Kamiński oraz Ndubuisi Nnamani – 5 bramek i 2 asysty. O tym zresztą zawodniku mówi się, że jego statystyki mogłyby wyglądać jeszcze lepiej, gdyby nie trapiły go drobne urazy, przez które opuścił 6 spotkań.

Trenerem drużyny od połowy października jest Paweł Brodzki, który pracę rozpoczął po kiepskim starcie obecnego sezonu, kiedy to Nadnarwianka w 11 meczach zdobyła 5 punktów wygrywając tylko raz i dwa razy remisując. Od tego czasu wyniki wyraźnie się polepszyły, a w 7 spotkaniach pod wodzą Brodzkiego zespół zdobył 12 punktów, pokonując między innymi Hutnika Warszawa i nieznacznie przegrywając z obecnym wiceliderem, Huraganem Wołomin.

Trzy wiosenne mecze mogą napawać pułtuszczan optymizmem. Na inaugurację Nadnarwianka zremisowała z zespołem CK Troszyn 1-1 po bramce Nnamaniego, a następnie pokonała 3-1 Bzurę Chodaków (2x Gałązka, Ostrowski) i 11-1 Kasztelana Sierpc (3x Gałązka, 2x Nnamani, Cynt, Cywiński, Tarnowski, Bobowski, Załoga, gol samobójczy).

Zawodnicy Nadnarwianki z pewnością będą walczyć o każdy skrawek boiska, aby zapewnić sobie czwartoligowy byt na przyszły sezon. Z kolei niebiesko-biało-niebiescy chcą zmazać plamę po ostatniej porażce i umocnić się na szczycie tabeli. Wyjazdowe spotkanie Nafciarzy z Nadnarwianką Pułtusk rozpocznie się w sobotę 1 maja o godzinie 11:00. Gospodarze planują przeprowadzenie transmisji live, na kanale PułtuskNEWS na Youtube.