Merebashvili: Nie ma piłki nożnej bez kibiców!

Już za chwilę, już za momencik wystartuje 21. kolejka LOTTO Ekstraklasy. W pierwszej serii gier w 2019 roku Wisła Płock zagra przed własną publicznością z Legią Warszawa. Lepszego początku zmagań po przerwie chyba nie można było sobie wyobrazić!

Dokładnie miesiąc trwały przygotowania Nafciarzy do drugiej rundy rozgrywek. W tym czasie drużyna trenera Kibu Vicuñy poza niezliczoną liczbą treningów rozegrała także sześć spotkań kontrolnych. Co istotne żadnego z nich nie przegrała, a mierzyła się między innymi z przedstawicielami lig zagranicznych z Rosji, Chin czy Bułgarii. Formą błysną w nich Giorgi Merebashvili, który w meczu z cypryjskim Onisilosem Sotira (12:0) ustrzelił hat-tricka, a dodatkowo asystował przy trafieniu Igora Łasickiego. Żeby tego było mało skrzydłowy reprezentacji Gruzji zanotował jeszcze jedno decydujące podanie, gdy w pojedynku z Levskim Sofia (2:1) po jego dograniu do siatki rywali piłkę skierował Ángel García Cabezali.

- Przygotowania przebiegły dobrze. Zagraliśmy kilka gier sparingowych, nie przegraliśmy, co jest dla nas niezwykle istotne. Próbowaliśmy nowych zagrań taktycznych, nowych schematów. Dołączyło też do nas kilku nowych zawodników, a przebieg okresu przygotowawczego również dla nich był pozytywny. Wiadomo, że nowi gracze potrzebują nieco czasu na adaptację. Teraz najważniejsze jest to, czy uda się nam przełożyć pracę ze zgrupowania na mecze ligowe. Mam nadzieję, że kolejna część rozgrywek LOTTO Ekstraklasy będzie dla nas lepsza, niż ta dotychczasowa, że uda się nam zgarnąć więcej punktów i powalczyć jeszcze o miejsce w grupie ośmiu najlepszych drużyn - powiedział Mereba.

Pierwszym tegorocznym rywalem Wisły Płock będzie mistrz i zdobywca Pucharu Polski Legia Warszawa. Wojskowych na Stadionie im. Kazimierza Górskiego podejmiemy w niedzielę, 10 lutego, o godzinie 18:00. Na początek zmierzymy się więc z trudnym przeciwnikiem, lecz w sezonie 2018/2019 pokazaliśmy już, że potrafimy go pokonać i to bardzo wysoko (4:1).

- Czeka nas bardzo ciężkie spotkanie, ale w ekstraklasie każdy mecz jest trudny. W każdym wywiadzie podkreślam, że w tych rozgrywkach jest ciężko niezależnie czy grasz z drużyną z pierwszych lokat, czy z tej dolnej partii tabeli. Musimy być maksymalnie skoncentrowani i zmotywowani. Legia jest wielkim klubem, ale my musimy grać swoje. Wielokrotnie z resztą udowadnialiśmy, że potrafimy z warszawską drużyną wygrać. Nasza drużyna jest wystarczająco silna, żeby się jej przeciwstawić - tłumaczył nasz rozmówca.

Od kilku lat LOTTO Ekstraklasa rozgrywki po zimowej przerwie wznawia już na początku lutego. Zimowa aura nie może jednak przeszkodzić kibicom w licznym pojawieniu się na trybunach obiektu przy Łukasiewicza 34. Nafciarze zawsze potrzebują wsparcia swoich sympatyków, a w Derbach Mazowsza ich pomoc jest wręcz niezbędna.

- Dla nas bardzo istotna jest również obecność kibiców na trybunach. To też już wielokrotnie podkreślałem i powiem to raz jeszcze - nie ma piłki nożnej bez kibiców! Szczególnie w takich meczach jak z Legią potrzebujemy szczególnego wsparcia naszych fanów. Wierzę w to, że wspólnie możemy ten mecz wygrać i zapisać na swoim koncie niezwykle istotne trzy punkty - zakończył Giorgi.