Na deser Miedziowi
Przed nami ostatnia kolejka tego sezonu PKO BP Ekstraklasy, w której na Stadion im. Kazimierza Górskiego w Płocku przyjedzie zespół Zagłębia Lubin. O ile w naszej sytuacji niewiele może się zmienić, Miedziowi do końca walczą o możliwość udziału w kwalifikacjach do europejskich pucharów. Zapraszamy na zapowiedź tego spotkania.
Obecnie Zagłębie zajmuje 7. miejsce w tabeli, jednak wciąż ma szansę finiszować na 4., premiowanym grą w rundzie kwalifikacyjnej do UEFA Europa Conference League. Aby tak się stało, Miedziowi musieliby pokonać Nafciarzy, a Lechia, Piast i Śląsk przegrać swoje mecze. Obecny ligowy bilans lubinian wynosi 11 zwycięstw, 8 remisów i 10 porażek oraz 38 bramek strzelonych do 36 straconych. Na niekorzyść przyjezdnych może przemawiać fakt, że w tym sezonie na wyjazdach radzą sobie gorzej niż w spotkaniach rozgrywanych na własnym obiekcie – 15 punktów zdobytych w delegacji do 26 u siebie.
Zagłębie nie przegrało żadnego z 6 ostatnich spotkań, notując najpierw serię 3 zwycięstw, a następnie 3 remisów. Dużym atutem Miedziowych jest posiadanie w swoich szeregach Filipa Starzyńskiego, który w tym sezonie zdobył do tej pory 7 bramek i zaliczył 8 asyst, z czego 5 po dograniach ze stojącej piłki, tak jak chociażby w ostatnim meczu z Pogonią Szczecin. Najlepszym strzelcem zespołu z dorobkiem 8 goli jest Patryk Szysz, który dołożył jeszcze jedną asystę. 4 trafienia na swoim koncie ma Lorenco Šimić, jednak ten zawodnik ostatnio na boisku pojawił się w meczu z Lechią Gdańsk 5 kwietnia. Drugim najlepszym asystentem drużyny jest Saša Balić, który 4 razy wykonywał ostatnie podanie oraz 2 razy sam umieszczał piłkę w siatce.
Miedziowi są drużyną, która w tym sezonie zdobyła najwięcej bramek po stałych fragmentów gry w całej ligowej stawce – 20 ze swoich 36 trafień. Lubinianie są też drugą najlepszą drużyną pod względem przebiegniętego dystansu na mecz, a zawodnikiem który „nabija” najwięcej kilometrów jest Jewgienij Baszkirow. Nazwisko Filipa Starzyńskiego możemy znaleźć pośród zawodników najczęściej tworzących kolegom okazje na zdobycie bramki, a Patryka Szysza w czołówce okazji, które miał.
Pierwsze spotkanie tego sezonu pomiędzy Nafciarzami i Zagłębiem odbyło się w Lubinie 29 stycznia. Wówczas pokonaliśmy przeciwnika 2-0 po bramkach Mateusza Szwocha z rzutu karnego i Dawida Kocyły. Właśnie te zwycięstwo pozwoliło nam na przełamanie statusu quo w pojedynkach między tymi zespołami od naszego powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej w sezonie 16/17. Przed niedzielnym spotkaniem więcej zwycięstw mają Niebiesko-biało-niebiescy – 5, Miedziowi – 4, a 3 razy padał wynik remisowy.
W spotkaniu z Wisłą nie zagra podstawowy ostatnio stoper gości – Kamil Kruk, który w meczu z Pogonią obejrzał 4. żółtą kartkę w tym sezonie i z tego powodu musi pauzować. Po naszej stronie nieobecny będzie Damian Zbozień.
W ostatniej, rozgrywanej równocześnie przez wszystkie zespoły, kolejce tego sezonu PKO BP Ekstraklasy mamy okazję godnie podziękować kibicom za ich wsparcie w kończącej się kampanii. Na Stadionie im. Kazimierza Górskiego zasiądą wreszcie kibice, a tych, którzy nie będą mogli być obecni na miejscu, zapraszamy przed telewizory do śledzenia Multiligi na antenie Canal+ Sport. Początek wszystkich spotkań 30. kolejki w niedzielę 16 maja o godzinie 17:30.