Napastnicy: Światełko w tunelu
Podsumowania poszczególnych formacji kończymy przedstawieniem sytuacji snajperów. W porównaniu do poprzedniego roku można powiedzieć o pewnej poprawie ich skuteczności. Tym razem sklasyfikowaliśmy ośmiu z nich, z czego dokładnie połowa przywdziewa aktualnie nasze barwy.
Pod względem występów i minut bezsprzecznym liderem jest Patryk Tuszyński. W 27 meczach (1450 minut) do siatki przeciwnika trafił 4 razy, w tym wyprowadzając nas na prowadzenie w meczu 27. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy 2020/21 z Górnikiem Zabrze (2:0), który zakończył niechlubną serię bez zwycięstwa. Tuszyński dołożył jeszcze dwa ostatnie podania i wywalczył jeden rzut karny.
Następni w kolejności są dwaj gracze, którzy naszymi zawodnikami zostali przed początkiem tego sezonu. Kiedy do Wisły wracał Łukasz Sekulski, wielu kibiców pytało, co może dać nam napastnik, który nie przekonywał do siebie szkoleniowców pierwszoligowego ŁKS-u Łódź. Nasz wychowanek odpowiedział w bardzo dobry sposób – zdobywając 6 bramek i zaliczając 1 asystę w 17 występach. Chwilę przed Sekulskim na Łukasiewicza 34 zawitał Marko Kolar. Były zawodnik m.in. holenderskiego FC Emmen nie zdołał rozegrać żadnego pełnego spotkania (w pucharowym meczu z Koroną Kielce został zmieniony w dogrywce), jednak w 15 występach strzelił 3 bramki, do których dołożył 2 asysty.
11 szans (305 minut) otrzymał na wiosnę młodzieżowiec Mateusz Lewandowski. Niestety nie zdołał się w tym czasie wpisać na listę strzelców, a jesienią był już wypożyczony do pierwszoligowej Korony Kielce i nawet zdobył bramkę w naszej pucharowej potyczce z Złocisto-Krwistymi. Żadnych konkretów z przodu nie zaliczyli dwaj zagraniczni zawodnicy: Cillian Sheridan (4 występy, 140 minut) i Airam Cabrera (2 występy, 20 minut).
Bramkę w debiucie ma na swoim koncie 16-letni Tomasz Walczak, który wszedł w końcówce spotkania z Koroną i w świetnym stylu pokonał Marcela Zapytowskiego. Młody napastnik otrzymał również szansę w ostatnich minutach spotkania ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław, a później jeszcze zasiadł na ławce w meczu z Legią Warszawa. Na co dzień jest podstawowym napastnikiem zespołu rezerw. Żadnego występu w minionym roku nie zaliczył Adrian Szczutowski, który na wiosnę przebywał na wypożyczeniu w pierwszoligowym Stomilu Olsztyn, latem trenował z zespołem Nafciarzy, natomiast jesienią udał się na kolejne wypożyczenie, tym razem do naszego ligowego przeciwnika – Stali Mielec.
NAPASTNICY:
Patryk Tuszyński – 27 występów (1450 minut), 4 bramki, 2 asysty, 2 żółte kartki, 1 wywalczony rzut karny
Łukasz Sekulski – 17 występów (1076 minut), 6 bramek, 1 asysta, 4 żółte kartki
Marko Kolar – 15 występów (574 minuty), 3 bramki, 2 asysty, 2 żółte kartki
Mateusz Lewandowski – 11 występów (305 minut)
Cillian Sheridan – 4 występy (140 minut)
Airam Cabrera – 2 występy (20 minut)
Tomasz Walczak – 2 występy (10 minut), 1 bramka
Adrian Szczutowski – bez występów
PODSUMOWANIA FORMACJI:
OBROŃCY: Jednoosobowa ucieczka i grupa pościgowa
POMOCNICY: Powrót gwiazdy, lider bez zmian