Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Oskar Zawada: Będzie jeszcze lepiej

 

Debiut w LOTTO Ekstraklasie zaliczył 9 lutego 2018 roku w meczu inaugurującym rundę wiosenną z Górnikiem Zabrze, ale to ponad dwa tygodnie później - 27 lutego - po raz pierwszy znalazł się w wyjściowym składzie Wisły Płock. 

- Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, stwarzaliśmy dużo sytuacji, brakowało tylko tej kropki nad i. W drugiej połowie zagraliśmy już słabiej i to było widać. Mieliśmy znacznie mniej okazji i rzadko byliśmy pod bramką rywala. Uważam też, że ten mecz był wyrównany, bo Cracovia również nie zagrała jakiegoś wybitnego spotkania i podział punktów byłby sprawiedliwym wynikiem, ale wiadomo, że tak w piłce nie jest - powiedział o ostatnim spotkaniu z Cracovią Zawada.

Były zawodnik niemieckiego Karlsruher SC w miniony wtorek jako jedyny wystąpił... w koszulce na krótki rękaw. Jak widać nie odstraszył go nawet siarczysty mróz, bowiem zdarzyło mu się już grać w podobnych warunkach w przeszłości.  - Wydaje mi się, że raz czy dwa razy grałem przy podobnej temperaturze, ale wiadomo, że nie są to komfortowe warunki. Nie ma jednak co narzekać, bo koniec końców obie drużyny mają takie same warunki do gry - kontynuował Oskar.

Po trzech występach w małym wymiarze czasowym z Górnikiem Zabrze (4:2), Zagłębiem Lubin (2:0) i Pogonią Szczecin (1:2) ostatnio przyszedł czas na pełne 90 minut i pierwszą żółtą kartkę na polskich boiskach w meczu z Cracovią (0:1). Jak swoją grę ocenił 22-latek?

- Próbowałem utrzymywać piłki, dużo zgrywać, wbiegać w szesnastkę. Piłek zagrywanych w pole karne w tym meczu nie było zbyt wiele i nasza gra ofensywna nie była aż tak dobra jak w ostatnich spotkaniach, ale i tak uważam, że jak na pierwszy mecz w wyjściowym składzie to nie ma się czego wstydzić, a też wiem, że będzie jeszcze lepiej - tłumaczył młody napastnik.

Następne spotkanie Nafciarze rozegrają już jutro - w piątek 2 marca o godzinie 18:00 - gdy w Niecieczy przyjdzie im zmierzyć się z Bruk-Bet Termaliką. Czy Oskar liczy na kolejną szansę od trenera Brzęczka? - Chciałbym grać w każdym meczu, ale to trener podejmuje decyzję. Bardzo cieszy mnie to, że daje mi wsparcie i we mnie wierzy, dlatego mam do niego zaufanie. Jaki to będzie wymiar czasowy w następnych meczach czas pokaże - zakończył młodzieżowy reprezentant Polski.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni