Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Wieczór premier i przełamań

 

Pierwsze bramki Grzegorza Kuświka i Ariela Borysiuka, obiecujący debiut Alena Stevanovicia, dwie bezpośrednie czerwone kartki dla Adama Dźwigały i Cezarego Stefańczyka, trzeci rzut karny dla nas w sezonie, czwarty z rzędu marcowy mecz bez porażki Nafciarzy, kończący nie najlepszą serię dziewięciu kolejnych spotkań bez zwycięstwa, oraz 247. występ w Wiśle Płock kapitana Bartłomieja Sielewskiego. Zobaczcie liczby pojedynku z Cracovią.

Pierwsze marcowe starcie w rundzie wiosennej sezonu 2018/2019 przyniosło nam wszystkim nie tylko wiele emocji i zadowalające rozstrzygnięcie, ale też wiele liczb, o których nie możemy po prostu nie wspomnieć. 

Wynik meczu rozgrywanego w ramach 24. kolejki LOTTO Ekstraklasy w 23.minucie otworzył Grzegorz Kuświk i choć wydawało się, że asystę zaliczył Nico Varela to Urugwajczykowi pozostaje zapisać jednak "tylko" już czwarte kluczowe podanie. Piłkę po podaniu skrzydłowego trącił bowiem Michał Helik i dopiero, po tej nieskutecznej interwencji obrońcy Pasów nasz napastnik trafił do siatki rywali. W 49. minucie pierwszą bramkę w naszych barwach zanotował inny z pozyskanych zimą graczy - Ariel Borysiuk, po którego kapitalnym uderzenie z dystansu Michal Pesković mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem. Obaj na listę strzelców wpisali się po długim okresie oczekiwania od rozegranego 25 lutego 2017 spotkania Lechii Gdańsk z... Cracovią (4:2).

Gdy wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą drugą czerwoną kartkę w sezonie - znów za faul taktyczny - obejrzał Adam Dźwigała, przez co Airam Cabrera strzelił gola kontaktowego z rzutu karnego, a co więcej goście poszli za ciosem. Niewiele ponad 10. minut później Filip Piszczek doprowadził do wyrównania. Chwilę wcześniej na boisku pojawił się 205. debiutant w historii naszych ekstraklasowych występów Alen Stevanović, który w znakomitym stylu przywitał się z płockimi kibicami. W 84. minucie Serb strzelił nawet bramkę, lecz ta nie została uznana po wideoweryfikacji VAR. Nie dość, że nie było gola to straciliśmy też mocno protestującego Cezarego Stefańczyka i kończyliśmy mecz w "9"!

Pomimo gry w podwójnym osłabieniu akcja oskrzydlająca Stevanovicia i faul w polu karnym na Oskarze Zawadzie już po upływie regulaminowego czasu gry pozwoliły nam zadać decydujący cios! Trzecią jedenastkę w tym sezonie ligowym (100% skuteczności) wykorzystał Dominik Furman, który zapewnił nam pierwszą wygraną w 2019 roku, dzięki czemu do końca dobiegła trwająca zdecydowanie zbyt długo seria meczów bez zwycięstwa. Indywidualnie Furmi zapisał na swoim koncie 9 punkt do klubowej klasyfikacji kanadyjskiej (4 bramki + 5 asyst), której od teraz przewodzi wspólnie z Ricardinho (9 bramek).

I to wszystko w 247. występie w naszych barwach kapitana Bartłomieja Sielewskiego. Czemu warto go odnotować? Poza asystą przy fantastycznym trafieniu Borysiuka warto odnotować, że "Dino" pod względem liczby meczów w Wiśle Płock zrównał się z Vahanem Gevorgyanem i przed sobą ma już tylko legendarnego Dariusza Romuzgę (261 występów). Powstaje pytanie nie czy, ale kiedy go wyprzedzi?

 

*****

 

 

LICZBY MECZU Z CRACOVIĄ

1 - bramki w naszych barwach zdobyli w sobotę: Grzegorz Kuświk i Ariel Borysiuk. Obaj zawodnicy na gola w rozgrywkach ekstraklasy czekali 735 dni - od meczu 23. kolejki sezonu 2016/2017 Lechii Gdańsk z... Cracovią (4:2). Dodatkowo debiut przed płocką publicznością odnotował Alen Stevanović, który pokazał się z bardzo dobrej strony, a my sięgnęliśmy po pierwszy komplet punktów po zimowej przerwie.

2 - zawodników wyeliminowało się z gry przeciwko liderowi tabeli Lechii Gdańsk (poniedziałek, 11 marca, godz. 18:00) w następnej serii gier. To dwaj obrońcy: Adam Dźwigała i Cezary Stefańczyk, którzy wcześniej pauzowali już z powodu kartek. Dla Dźwigały to druga czerwona kartka w sezonie, po której Wisła grając w osłabieniu pokonała kolejnego rywala. Wcześniej 3:0 ograliśmy na wyjeździe Śląsk Wrocław.

3 - rzut karny dla naszego zespołu w obecnych rozgrywkach ligowych podyktował sędzia Bartosz Frankowski z Torunia. Trzeci, który został wykorzystany przez Dominika Furmana. Wcześniej przeciwko Legii Warszawa (4:1) bramkarza rywali pokonał z wapna Nico Varela, a w spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec (2:0) także Furman. Jedenastki dyktowane były natomiast po faulach na: Jakubie Łukowskim, Caló Oliveirze oraz Oskarze Zawadzie.

4 - z rzędu marcowy mecz bez porażki, po tych z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza 2:1, Koroną Kielce 2:0 i Śląskiem Wrocław 1:1 z poprzedniego sezonu. Jednocześnie czwartą w karierze bramkę przeciwko Cracovii zapisał w swoich statystykach Grzegorz Kuświk, której strzelał w barwach GKS Bełchatów, Ruchu Chorzów, Lechii Gdańsk i teraz Wisły Płock.

9 - meczów bez zwycięstwa (licząc wszystkie rozgrywki) i starczy. Również w "9" kończyliśmy sobotni spotkanie, w którym dziewiąty punkt w klasyfikacji kanadyjskiej zapisał sobie Dominik Furman (4 bramki + 5 asyst).

112 - dni, czyli prawie cztery miesiące minęły od ostatniego wygranego przez nas spotkania z Zagłębiem Sosnowiec (2:0) w 15. kolejce LOTTO Ekstraklasy (10 listopada 2018).

247 - występów w Wiśle Płock ma na koncie Bartłomiej Sielewski, który tym samym zrównał się z Vahanem Gevorgyanem i zbliżył do rekordzisty Dariusza Romuzgi (261).Co więcej "Dino" asystował przy fantastycznym trafieniu Ariela Borysiuka na 2:0 z 49. minuty.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni