Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Po dłuższej przerwie w wyjściowym składzie przeciwko poznańskiemu Lechowi zagrał Adam Dźwigała i to na pozycji środkowego obrońcy, a nie w pomocy, jak zdarzało się wcześniej. Zaprezentował się naprawdę dobrze, ale mecz zakończył się naszą porażką 1:2, o czym, zdaniem naszego młodego zawodnika, przesądziły detale. 

Mocno przeżyliśmy porażkę z Lechem, bowiem na boisku nie czuliśmy się gorsi od rywala i zasłużyliśmy na lepszy rezultat. O porażce zdecydowały detale i często tak w futbolu bywa, że przy podobnych umiejętnościach drużyn, wynik jest pochodną na przykład mniejszej ilości błędów. Tak było w niedzielę. By więc najbliższy mecz zakończyć zwycięsko musimy zagrać skuteczniej. W defensywie i ofensywie. Unikać błędów skutkujących utratą goli i wykorzystać okazje bramkowe, które stwarzamy w każdym spotkaniu - powiedział Adam Dźwigała

Zgodnie z powszechną opinią za największy atut sobotniego przeciwnika Adam uznał stałe fragmenty gry. - Każdy zespół w ekstraklasie ma swoje atuty. Najbliżsi rywale mają perfekcyjnie przygotowane stałe fragmenty gry, przy których musimy być maksymalnie skoncentrowani. Ich znakiem rozpoznawczym są, siejące postrach w obronie przeciwnika, dalekie wrzuty z autu. Nawet jeśli Arka, po takim zagraniu nie dochodzi do pozycji strzeleckiej zawsze jest sporo zamieszania w polu karnym - dodał 22-letni zawodnik. 

Poza tym sądzę, że należy nastawić się na twardą, męską walkę która jest cechą zespołu z Gdyni. Indywidualnie wysoko oceniam umiejętności Mateusza Szwocha, na którym opiera się ciężar gry Arki. W ataku, co mnie jako obrońcę dodatkowo interesuje zagra prawdopodobnie Ruben Jurado, ale groźni mogą być także Rafał Siemaszko, czy Patryk Kun, brat Dominika, do niedawna naszego kolegi z zespołu. Niezależnie jednak od składu i walorów Arki jestem jednak zdania, że w sobotę wszystko jest w naszych nogach i głowach i nieważne jak zaprezentuje się ekipa gości, bowiem dysponujemy silniejszą ekipą, która zdobędzie komplet punktów – optymistycznie stwierdził defensor Nafciarzy.

Niezwykle ważny mecz z Arką rozegramy już o 15.30 i bardzo liczymy na gorące wsparcie kibiców. W przypadku usprawiedliwionej nieobecności na trybunach zapraszamy do śledzenia relacji live na naszej stronie internetowej, ewentualnie słuchania transmisji na antenie Katolickiego Radia Diecezji Płockiej.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni