Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Damian Szymański: Wolę grać przodem do bramki

 

Gol naszego środkowego pomocnika Damiana Szymańskiego dał bardzo cenne trzy punkty w niedzielnym starciu z Wisłą Kraków. Szyszka jeszcze kilka razy próbował pokonać bramkarza Białej Gwiazdy, ale sztuka się nie udała. Przez większość obserwatorów nasz rozgrywający został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu, ale osobiście ze sporą skromnością ocenia niedawny występ.

Wszyscy zagraliśmy co najmniej nieźle. Tak naprawdę tylko w pierwszej fazie meczu inicjatywa należała do Wisły Kraków, a w miarę upływu czasu szala przechylała się na naszą stronę. Taki zresztą mieliśmy plan na to spotkanie i cieszę się, że wszyscy bez wyjątku perfekcyjnie go zrealizowaliśmy. Niezręcznie jest oceniać własną grę, ale sądzę, że najlepszy mecz w barwach Wisły rozegrałem przeciwko Pogoni Szczecin - o niedzielnym pojedynku powiedział Szymański.

Damian tradycyjnie zaczął mecz na pozycji defensywnego pomocnika, jednak po zmianach został przesunięty na pozycję nr 10 i radził sobie znakomicie. Nie planuje jednak zmiany pozycji na stałe. - Odpowiadam przede wszystkim za działania defensywne. I zdecydowanie wolę grać przodem niż tyłem do bramki przeciwnika, nie sądzę więc bym miał przekwalifikować się na ofensywnego rozgrywającego. Z drugiej strony, jak każdy zawodnik, jestem od wykonania zadań wskazanych przez trenera, który tym razem przesunął mnie do przodu i mogę tylko się cieszyć, że sprostałem oczekiwaniom - dodał Szyszka

Nasz środowy rywal Sandecja Nowy Sącz od dawna nie wygrał meczu w ekstraklasie i z pewnością Nafciarze będą faworytem meczu przed własną publicznością. Mimo to, przed lekceważeniem przeciwnika przestrzega Szymański.

Sandecja gra trochę w niewygodnym, pierwszoligowym stylu. Dużo siły fizycznej, agresja i dobra organizacja gry. Stanowią jedność jako zespół, co zresztą uważam za ich największy atut. Niewykluczone, że pewien wpływ na naszą formę fizyczną może mieć o krótszy o dwa dni okres odpoczynku po ostatnim spotkaniu. Uważam jednak, że jesteśmy na tyle dobrze przygotowani, że krótsza regeneracja nie osłabi naszej dyspozycji, która jest naprawdę wysoka i powinna zapewnić nam zwycięstwo. Dojdzie do niej plan taktyczny, którego oczywiście nie zdradzę - zapowiedział pomocnik Nafciarzy.

Wisła Płock zagra z Sandecją Nowy Sącz w najbliższą środę. Startujemy punktualnie o 20.30. Relacja live na naszej stronie internetowej.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni