Kolejna próba zdobycia Gdańska
Dopiero w poniedziałek, 11 marca, o godzinie 18:00, na wielotysięcznym Stadionie Energa w Gdańsku, dojdzie do dziesiątej ligowej konfrontacji Wisły Płock z Lechią Gdańsk.
Historia naszej płocko-gdańskiej rywalizacji nie jest zbyt bogata, choć przez lata występowaliśmy na tym samym drugim poziomie rozgrywkowym. My graliśmy jednak w grupie wschodniej, a gdańszczanie zachodniej. Trzeba przyznać, że większość spotkań z Lechią było bardzo ciekawych i dostarczyły kibicom wiele sportowych emocji.
W debiutanckim dla Wisły sezonie drugoligowym znaleźliśmy się wyjątkowo w tej samej grupie zaplecza ekstraklasy co Lechia i jesienią 1980 roku doszło do pierwszego bezpośredniego pojedynku. Ograni na tym poziomie gdańszczanie nie pozostawili nam złudzeń i pewnie wygrali 4:1, mimo tego, że to ny otworzyliśmy wynik. W rewanżu rozegranym 17 maja 1981 bezbramkowo zremisowaliśmy z przeciwnikami i naszą pierwszaą wizytę przy Traugutta w Gdańsku zakończyliśmy z punktem. Oba zespoły spokojnie utrzymały się na drugim froncie, ale ich drogi następnie rozeszły się aż na 26 lat.
26 października 1980 r.
Wisła - Lechia 1:4 (1:3)
1:0 - Jan Polańczyk 13' (karny)
1:1 - Jan Kierno 26'
1:2 - Jan Kierno 27'
1:3 - Jan Erlich 41'
1:4 - Jarosław Studzizba 74'
Wisła: Krzysztof Koszarski - Witold Słabkowski, Andrzej Ciółkowski, Wiesław Stępniak, Janusz Witkowski, Krzysztof Rutkowski, Zygmunt Soboń, Zbigniew Zaborowski, Zbigniew Browarski (Wiesław Warnas), Krzysztof Wachaczyk (Włodzimierz Dorobek), Jan Polańczyk.
Lechia: Andrzej Głąbiński - Stanisław Sobierajski (Jerzy Jabłoński, Bolesław Błaszczyk), Janusz Makowski, Jan Erlich, Krzysztof Gawara, Zbigniew Kowalski, Jarosław Studzizba, Andrzej Salach, Jan Kierno, Zdzisław Pauszkarz, Waldemar Majcher.
Wisła i Lechia znów spotkały się ze sobą na zapleczu ekstraklasy w sezonie 2007/2008, ale wówczas oba kluby miały już wielkie apetyty na awans do elity. Na pierwszy, znakomity i niezwykle emocjonujący mecz, kibice Wisły, którzy dwa miesiące wcześniej przeżyli spadek, przygotowali specjalną oprawę, a na boisku padł zasłużony remis. Na skrzydle szalał u nas Sławek Peszko, w bramce gości stał Mateusz Bąk, a obrony strzegł Paweł Pęczak, który po sezonie przeniósł się do Płocka. Trzy miesiące później pojechaliśmy do Gdańska na mecz 1/8 finału Pucharu Polski i zaliczyliśmy tęgie lanie, przegrywając 1:5.
11 sierpnia 2007 r.
Wisła - Lechia 2:2 (1:2)
1:0 - Sławomir Peszko 23'
1:1 - Maciej Rogalski 27'
1:2 - Artur Andruszczak 41'
2:2 - Krzysztof Kretkowski 75'
Wisła: Jakub Skrzypiec - Tomáš Michálek (70. Krzysztof Kretkowski), Mateusz Żytko, Rafał Lasocki, Robert Górski, Sławomir Peszko, Jarosław Krzyżanowski, Artur Wyczałkowski (82. Bartłomiej Sielewski), Damian Staniszewski (63. Adrian Mierzejewski), Karol Gregorek, Piotr Bania.
Lechia: Mateusz Bąk - Paweł Pęczak, Hubert Wołąkiewicz, Jacek Manuszewski, Sebastian Fechner, Artur Andruszczak (68. Piotr Wiśniewski), Arkadiusz Miklosik, Piotr Kasperkiewicz, Andrzej Rybski, Maciej Rogalski (89. Maciej Kalkowski), Paweł Buzała (81. Piotr Cetnarowicz).
Dużo ważniejsza niż puchar była wówczas jednak liga, tym bardziej, że w tamtym sezonie do ekstraklasy wchodziły aż cztery zespoły. Niestety pełen walki i nerwów mecz w Gdańsku zakończył się naszą porażką. Kilka miesięcy później Lechia świętowała awans i to z pierwszego miejsca w tabeli, a Wisła bardzo rozczarowała.
15 marca 2008 r.
Lechia - Wisła 1:0 (1:0)
1:0 - Piotr Cetnarowicz 8'
Lechia: Paweł Kapsa - Paweł Pęczak, Bartosz Jurkowski, Jacek Manuszewski, Rafał Kosznik, Artur Andruszczak (75. Maciej Kalkowski), Łukasz Trałka (88. Robert Speichler), Karol Piątek, Maciej Rogalski, Piotr Cetnarowicz, Andrzej Rybski (84. Tomasz Midzierski).
Wisła: Łukasz Radliński - Mateusz Żytko (28. Paweł Sobczak), Artur Wyczałkowski, Jacek Wiśniewski, Sławomir Jarczyk, Sławomir Peszko, Bartłomiej Sielewski, Jarosław Krzyżanowski, Ireneusz Kowalski (79. Paweł Posmyk), Vahan Gevorgyan (62. Adrian Mierzejewski), Bartosz Wiśniewski.
Czerwone kartki: Manuszewski 81. (za drugą żółtą) - Peszko 64. (za drugą żółtą).
Od tamtej pory Lechia nie opuściła już elity, a w Gdańsku powstał ponadto przepiękny stadion. My na powrót na salony czekaliśmy z kolei aż do w 2016 roku, co uświetnił mecz nie z kim innym, tylko z mierzącą już w mistrzostwo gdańską Lechią. Przypomnijmy sobie wielkie święto, jakim żyło całe Mazowsze oraz pierwszy triumf nad biało-zielonymi. Rewanż w Gdańsku znów przyniósł mnóstwo emocji, ale tym razem ze zwycięstwa cieszyli się gospodarze.
Wisła - Lechia 2:1 (1:1)
0:1 - Marco Paixao 15'
1:1 - Przemysław Szymiński 23'
2:1 - Dominik Furman 77' (karny)
Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Tomislav Božić, Patryk Stępiński - Maksymilian Rogalski, Dominik Furman - Vitalii Hemeha (59. Dominik Kun), Dimitar Iliev (88. Kanté), Arkadiusz Reca (73. Piotr Wlazło) - Mikołaj Lebedyński.
Lechia: Vanja Milinković-Savić, - Rafał Janicki, Mario Maloča, Grzegorz Wojtkowiak, Jakub Wawrzyniak (78. Michał Mak), Miloš Krasić, Flavio Paixao (59. Grzegorz Kuświk), Rafał Wolski, Sławomir Peszko (61. Bartłomiej Pawłowski), Michał Chrapek - Marco Paixao.
Lechia - Wisła 2:1 (0:1)
0:1 - Giorgi Merebasvili 28'
1:1 - Grzegorz Kuświk 60' (karny)
2:1 - Grzegorz Kuświk 81'
Lechia: Vanja Milinković-Savić - Rafał Janicki, Mario Maloča, Jakub Wawrzyniak - Simeon Slavchev, Michał Chrapek (46. Paweł Stolarski) - Sławomir Peszko, Miloš Krasić (78. Sebastian Mila), Rafał Wolski - Marco Paixão (56. Lukas Haraslin), Grzegorz Kuświk.
Wisła: Seweryn Kiełpin - Patryk Stępiński, Przemysław Szymiński, Tomislav Božić, Kamil Sylwestrzak - Maksymilian Rogalski (83. Dimitar Iliev), Dominik Furman - Giorgi Merebashvili (73. Vitalii Hemeha), Piotr Wlazło, Arkadiusz Reca (64. Dominik Kun) - Kanté.
Poprzednie rozgrywki także rozpoczęliśmy od starcia z Lechią, ale nie mieliśmy już tyle szczęścia. Na rozpoczęcie rundy rewanżowej także nie potrafiliśmy przeciwstawić się Lechii, która była wtedy jedyną drużyną w lidze, której nie potrafiliśmy nie tylko urwać punktów, ale też wpisać się na listę strzelców.
Wisła - Lechia 0:2 (0:2)
0:1 - Marco Paixão 24.
0:2 - Mateusz Matras 37'
Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Damian Byrtek, Paul Pîrvulescu - Dominik Furman, Damian Rasak - Giorgi Merebashvili, Piotr Wlazło (71. Nico Varela), Arkadiusz Reca (80. Jakub Łukowski) - Mateusz Piątkowski (68. Kamil Biliński).
Lechia: Dušan Kuciak - Mario Maloča, Michał Nalepa, Jakub Wawrzyniak - Paweł Stolarski, Mateusz Matras, Daniel Łukasik (59. Aleksandar Kovačević), Flávio Paixão (80. Mateusz Lewandowski), Miloš Krasić (81. Grzegorz Kuświk), Lukáš Haraslín - Marco Paixão.
Czerwona kartka: Furman 57. (za drugą żółtą).
Lechia - Wisła 3:0 (3:0)
1:0 - Marco Paixão 3'
2:0 - Miloš Krasić 17'
3:0 - Marco Paixão 45'
Lechia: 1. Dušan Kuciak - 41. Paweł Stolarski, 23. Grzegorz Wojtkowiak, 26. Błażej Augustyn, 30. João Nunes - 28. Flávio Paixão, 6. Simeon Sławczew (82, 9. Patryk Lipski), 35. Daniel Łukasik, 7. Miloš Krasić, 27. Rafał Wolski (73, 21. Sławomir Peszko) - 19. Marco Paixão (80, 8. Romário Baldé).
Wisła: 87. Seweryn Kiełpin - 20. Cezary Stefańczyk, 26. Igor Łasicki, 5. Bartłomiej Sielewski, 2. Kamil Sylwestrzak - 10. Giorgi Merebaszwili (46, 77. Konrad Michalak), 4. Damian Szymański, 8. Dominik Furman (84, 23. Semir Štilić), 7. Nico Varela, 9. Arkadiusz Reca - 27. Mateusz Piątkowski (65, 29. José Kanté).
Czerwona kartka: Łasicki 60' (za drugą żółtą).
Trzy nieudane pojedynki przeciwko z Lechią z rzędu poszły w niepamięć 28 września 2018 roku, gdy w 10. kolejce rozgrywek Nafciarze pokonali ówczesnego wicelidera tabeli LOTTO Ekstraklasy 1:0. O naszym zwycięstwie zadecydowało trafienie Karola Angielskiego z 75. minuty. Losy tej rywalizacji mogły jednak potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby Flavio Paixao wykorzystał rzut karny. Portugalczyk na nasze szczęście kopnął piłką w słupek i również dzięki temu debiutujący w polskiej lidze Bartłomiej Żynel zachował czyste konto.
Ogólny bilans meczów (2-2-5, 7:15) jest więc po stronie Lechii, która w Gdańsku z nami jeszcze nie przegrała. Najwyższy czas wreszcie to zmienić. Mamy nadzieję, że pomogą nam w tym ex-Lechiści: Grzegorz Kuświk i Ricardinho, a przypominamy, że obecnie wypożyczony do naszego klubu jest inny reprezentant gdańskiego klubu - Ariel Borysiuk. Występy dla Lechii na swoim koncie ma także zawieszony Adam Dźwigała. W kadrze Lechii znajdują się natomiast nasz wychowanek Mateusz Lewandowski oraz Konrad Michalak.
Piłkarze, którzy występowali zarówno w naszych brawach, jaki i w Lechii, to poza wspomnianymi wcześniej także m.in. Justin Evans, Marcin Florek, Jacek Grębocki, Marcin Janus, Bartosz Jurkowski, Bartosz Kaniecki, Paweł Kapsa, Sebastian Mila, Piotr Mosór, Arkadiusz Mysona, Piotr Prabucki, Robert Wilk, Jakub Zabłocki i Wojciech Zyska. Również trenerzy Jerzy Brzęczek wraz z asystentem Tomaszem Mazurkiewiczem oraz Marcin i Bogusław Kaczmarkowie mają za sobą pracę w obu drużynach z Płocka i Gdańska.