Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Niemoc gospodarzy i mecz kolejki w Płocku!

 

Pierwsza w fazie finałowej rozgrywek, 31. kolejka LOTTO Ekstraklasy nie przyniosła żadnych zmian w czołowej czwórce. Znajdujące się na podium Lech Poznań, Jagiellonia Białystok oraz Legia Warszawa solidarnie przegrały swoje spotkania, a Wisła Płock jako jedyna z TOP4 zapunktowała, remisując z Wisłą Kraków. Wielkich roszad nie odnotowano także w dolnej połowie tabeli, bowiem ze strefy spadkowej wciąż nie wydostały się występujące w Niecieczy - Bruk-Bet Termalika oraz Sandecja Nowy Sącz. Co dokładnie działo się w na polskich boiskach w czasie minionego weekendu?

 

*****

 

Kolejka po kolejce przyszło kibicom w Trójmieście emocjonować się derbami. W ostatniej serii gier rundy zasadniczej górą zdecydowanie była drużyna gospodarzy - Lechii Gdańsk, która pewnie zwyciężyła 4:2, a do przerwy wygrywała nawet 4:0. Hat-tricka zanotował wówczas Flávio Paixão, który teraz również dał o sobie znać. Portugalczyk tym razem Pāvelsa Šteinborsa pokonał "tylko" raz, ale to w zupełności wystarczył. Wcześniej do siatki Arkowców piłkę wbił Steven Vitória, a wynik pierwszego meczu w fazie finałowej otworzył Mateusz Szwoch celnym uderzeniem z rzutu karnego.

 

ARKA GDYNIA 1-2 LECHIA GDAŃSK

Mateusz Szwoch 9' (karny) - Steven Vitória 22', Flávio Paixão 43'

 

*****

 

Pierwsze spotkanie w grupie mistrzowskiej nie poszło po myśli liderującego Lecha Poznań. Kolejorz, który na własnym boisku nie przegrał ponad rok, tym razem musiał uznać wyższość szykującej się do gry w półfinale Pucharu Polski Korony Kielce. Trafienie za trzy punkty zanotował w 35. minucie pojedynku sprowadzony zimą Bośniak Sanel Kapidžić, który w LOTTO Ekstraklasie debiutował w starciu z Wisłą Płock w 27. kolejce rozgrywek.

 

LECH POZNAŃ 0-1 KORONA KIELCE

Sanel Kapidžić 35'

 

*****

 

Strzelać dla Cracovii nie przestaje Krzysztof Piątek. 22-letni snajper Pasów w siedmiu ostatnich potyczkach zdobył siedem bramek i ostatnio gol Piątka dał ekipie Michała Probierza zwycięstwo nad Piastem Gliwice i umocnienie się na dziewiątej pozycji w tabeli. Rezultat w sobotniej rywalizacji tuż przed przerwą otworzył Milan Dimun, a po godzinie gry fenomenalne trafienie padło łupem Sašy Živca. Dla Piastunek było jednak jedynie trafieniem na otarcie łez.

 

CRACOVIA 2-1 PIAST GLIWICE

Milan Dimun 44', Krzysztof Piątek 66' - Saša Živec 60'

 

*****

 

Nieco niespodziewanego potknięcia lidera z Poznania nie wykorzystał wicemistrz Polski Jagiellonia Białystok. Zespół Ireneusza Mamrota po przegranej z Wisłą Płock w ubiegłym tygodniu, teraz musiał uznać wyższość Igora Angulo i spółki. Wydaje się, że hiszpański goleador obudził się na dobre, ponieważ na gola z gry czekał od... 24 listopada 2017 roku i meczu z Jagą w Zabrzu. Honorową bramkę dla białostoczan zdobył rezerwowy Karol Świderski.

 

JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 1-2 GÓRNIK ZABRZE

Karol Świderski 89' - Igor Angulo 81', 85'

 

*****

 

Legia Warszawa podobnie jak Jagiellonia Białystok również nie wykorzystała szansy na objęcie pozycji lidera ekstraklasowej stawki. Wojskowi przed własną publicznością ulegli Zagłębiu Lubin 0:1, a decydujący okazał się sztych powracającego do wysokiej formy rozgrywającego Miedziowych Filipa Starzyńskiego.

 

LEGIA WARSZAWA 0-1 ZAGŁĘBIE LUBIN

Filip Starzyński 63'

 

*****

 

Pogoń Szczecin pewnie i gładko rozprawiła się z Bruk-Bet Termaliką. Dwa gole po zmianie stron strzelił Adam Buksa i Portowcy mogli cieszyć się z w pełni zasłużonego kompletu punktów. Słoniki natomiast pozostały w strefie spadkowej, w której obecnie znajdują się wspólnie z innym klubem występującym w Niecieczy - beniaminkiem Sandecją Nowy Sącz.

 

POGOŃ SZCZECIN 2-0 BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA

Adam Buksa 51', 55'

 

*****

 

Ze starcia dwóch najgorzej punktujących drużyn w 2018 roku zwycięsko wyszedł Śląsk Wrocław, który pokonał Sandecję Nowy Sącz 1:0. O losach rywalizacji zaważyła premierowa bramka Mateusza Cholewiaka zdobyta już w 40 sekundzie spotkania. Tym samym Sączersi na wygraną czekają już od 22 meczów, a ich sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana.

 

ŚLĄSK WROCŁAW 1-0 SANDECJA NOWY SĄCZ

Mateusz Cholewiak 1'

 

*****

 

Na zakończenie zmagań w 31 serii gier doszło do starcia Wisły z Płocka z tą z Krakowa. Dwukrotnie na prowadzenie wychodzili goście, ale Nafciarze szybko doprowadzali do wyrównania. W drugiej części emocji również nie brakowało, ale na wysokości zadania stawali bramkarze Thomas Dähne i Julián Cuesta, dlatego też mecz zakończył się podziałem punktów. Więcej o tym spotkaniu przeczytacie tutaj.

 

WISŁA PŁOCK 2-2 WISŁA KRAKÓW

Alan Uryga 24', Tomasz Cywka 46' (samobój) - Jakub Bartkowski 12', Tibor Halilović 32'





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni