Złoty gol Kamińskiego, Legia pokonana, lider utrzymany!

W 5. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy pokonaliśmy Legię Warszawa 1:0! Jedynego gola w tym meczu strzelił w 11. minucie Marcin Kamiński, dla którego było to zarazem premierowe trafienie w naszych barwach.

Przez pierwsze minuty wyraźnie częściej przy piłce utrzymywali się goście, ale poza rzutem rożnym z 4. minuty niewiele z tego wynikało. Sygnał do ataku dał w 8. minucie Jime, który z osiemnastu metrów szukał okienka bramki, ale świetnie interweniował Kacper Tobiasz. Za chwilę zablokowana została próba Dominika Kuna, ale w 11. minucie po dośrodkowaniu Jime z bliska skutecznie główkował Marcin Kamiński, zdobywając tym samym swoją pierwszą bramkę w niebiesko-biało-niebieskich barwach! W odpowiedzi z dystansu obok bramki przymierzył Vahan Bichakhchyan, a swoich szans szukali Nafciarze. Najpierw z piłką w szesnastkę wpadł Kevin Custović, ale nie dość, że był spalony, to Szwed chyba niepotrzebnie szukał w tej sytuacji dogrania. Potem Po dośrodkowaniu Łukasza Sekulskiego do główki złożył się Wiktor Nowak, ale zbyt lekka próba nie mogła zaskoczyć bramkarza. W 20. minucie po naszej groźnej stracie na 30. metrze uderzał Mileta Rajović, ale w porę dogonił go i powstrzymał Andrias Edmundsson, a za moment po rzucie rożnym strzał Pawła Wszołka zablokował Custović. Podobny los spotkał próby Bartosza Kapustki i Bichakhchyana, a główkę Rajovicia obronił Rafał Leszczyński. Po drugiej stronie dobrze Arkadiusza Recę naciskał Custović, w efekcie czego ten zagrał niecelnie do Jime, a Hiszpan odegrał do Sekulskiego, który oddał zbyt lekki strzał, żeby pokonać bramkarza, podobnie jak kilka minut później Dominik Kun. W 35. minucie próba Rajovicia nie miała prawa minąć gąszczu naszych zawodników, a mocne uderzenie Kapustki do koszyczka złapał Leszczyński. Już za chwilę podanie Custovicia mógł wykorzystać Jime, ale po ograniu Steve’a Kapuadiego przymierzył zdecydowanie zbyt wysoko. W końcówce pierwszej połowy mieliśmy jeszcze dwie niezłe sytuacje, ale po rzucie rożnym z piłką minimalnie minął się Edmundsson i strzał Sekulskiego z półwoleja został zatrzymany, a potem obiecująca kontra zakończyła się na nieudanym przyjęciu Jime tuż przed szesnastym metrem.

Na początku drugiej połowy od razu zaatakowali goście – strzał Bichakhchyana został zblokowany do boku, gdzie na piłkę nabiegł Stojanović, ale przy jego uderzeniu z ostrego kąta dobrze ustawiony był Leszczyński. Później próbowali Kapuadi (głową niecelnie), Kapustka (z dwudziestu metrów w obrońców), Reca i Stojanović (obaj z odległości wysoko ponad bramką). W 65. minucie wysuniętego Tobiasza dostrzegł Dani Pacheco, który zdecydował się na uderzenie bez przyjęcia, ale wyraźnie chybił. W kolejnych minutach mimo że gra toczyła się głównie na naszej połowie, goście nie byli w stanie dojść do klarownej sytuacji strzeleckiej. Strzał głową w 81. minucie oddał Jan Ziółkowski, ale brakowało mu zarówno mocy, jak i precyzji. Później jeżeli pojawiały się już jakieś próby, były one blokowane przez naszych defensorów, a Leszczyński zmuszony był do interwencji jedynie przy dośrodkowaniu Pawła Wszołka. Już w doliczonym czasie gry z trudnej pozycji, tyłem do bramki niecelnie główkował też Jean-Pierre Nsame, a w 4. z pięciu doliczonych minut Kameruńczyk spod linii końcowej trafił tylko w boczną siatkę. Nic więcej się w tym meczu nie wydarzyło i po końcowym gwizdku cieszyliśmy się ze zwycięstwa i utrzymania pozycji lidera PKO Bank Polski Ekstraklasy!

Kolejny mecz Nafciarze rozegrają również u siebie. Tym razem w poniedziałek 25 sierpnia o 19:00 podejmiemy Zagłębie Lubin. Bilety są już w sprzedaży.

Wisła Płock – Legia Warszawa 1:0 (1:0)

1:0 – Marcin Kamiński 11’

WPŁ: 12. Rafał Leszczyński - 19. Andrias Edmundsson, 35. Marcin Kamiński 4. Marcus Haglind-Sangré - 13. Quentin Lecoeuche (68' 5. Bojan Nastić), 8. Dani Pacheco (73' 25. Nemanja Mijušković), 30. Wiktor Nowak, 14. Dominik Kun, 2. Kevin Čustović (83' 3. Aleksandre Kalandadze) - 11. Jorge Jimenez (73' 17. Matchoi Djaló), 20. Łukasz Sekulski (C) (83' 6. Krystian Pomorski).

LEG: 1. Kacper Tobiasz, 3. Steve Kapuadi, 4. Marco Burch, 7. Paweł Wszołek, 13. Arkadiusz Reca (61’ 19. Rúben Vinagre), 21. Vahan Bichakhchyan (78' 20. Jakub Żewłakow), 24. Jan Ziółkowski, 25. Ryoya Morishita (61' 22. Juergen Elitim), 29. Mileta Rajović (72' 17. Ilya Shkurin), 30. Petar Stojanović (61' 18. Jean-Pierre Nsame), 67. Bartosz Kapustka (C).

Trenerzy: Mariusz Misiura – Edward Iordănescu.

Sędzia: Łukasz Kuźma.

Żółte kartki: Ziółkowski, Kapustka.