Zwycięstwo na przywitanie ekstraklasy!
Na inaugurację sezonu 2025/2026 w PKO Bank Polski Ekstraklasie pokonaliśmy Koronę Kielce 2:0 (1:0). Obie bramki w tym meczu zdobył Łukasz Sekulski. Korona kończyła mecz w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Nono i Jakuba Budnickiego.
Nafciarze w pierwszych minutach meczu rzucili się na rywali z animuszem i szybko wywalczyli rzut rożny, który nie przyniósł jednak większego zagrożenia. W 4. minucie w walce o piłkę ucierpiał Łukasz Sekulski i chociaż początkowo arbiter nie dopatrzył się faulu ze strony Nono, po interwencji VAR pokazał kapitanowi gości czerwoną kartkę. Do stojącej na 20. metrze piłki poszedł Iban Salvador, ale uderzył prosto w mur. 17. minuta przyniosła nam dobry strzał Daniego Pacheco sprzed szesnastki, ale obrońcy zdołali to zbić piłkę poza bramkę. Później tempo meczu nieco zwolniło, a Nafciarzom ciężko było się przebić przez nisko ustawioną obronę kielczan. Sami rywale co jakiś czas starali się zapuszczać pod naszą bramkę, ale niewiele z tego wynikało, a do tego dużo czasu „straciliśmy”, kiedy po około pół godzinie gry w naszym polu karnym udzielana była pomoc medyczna dla Vladimira Nikolova. W 37. minucie na lewym skrzydle znalazł się Pacheco i dośrodkował do wbiegającego Jime. Niestety drugi z Hiszpanów swoim strzałem bez przyjęcia przeniósł piłkę nad bramką. Później Pacheco z rzutu wolnego sprytnie podciął piłkę do Salvadora, ale i on nie trafił między słupki. W doliczonym czasie oznaczony numerem „8” pomocnik dopiął swego, kiedy został sfaulowany w polu karnym rywala, a jedenastkę na gola zamienił kapitan Sekulski! Na sam koniec pierwszej połowy mocno, ale niecelnie huknął ze stojącej piłki Dawid Błanik.
Koroniarze po przerwie jeszcze bardziej utrudnili sobie zadanie. W 52. minucie Sekulski powalczył o piłkę posłaną za linię obrony i został sfaulowany przez Jakuba Budnickiego. Sędzia pokazał zawodnikowi gości żółtą kartkę, a że ten miał już jedną na koncie, w górę powędrował też kartonik koloru czerwonego i kielczanie musieli radzić sobie w dziewiątkę. Nafciarze starali się wykorzystać moment dezorganizacji przeciwnika. Najpierw Pacheco zmusił do interwencji Xaviera Dziekońskiego po strzale z rzutu wolnego, a następnie centymetrów do szczęścia zabrakło Marcusowi Haglind-Sangre. Szwed za chwilę spróbował też sprzed pola karnego, ale wyraźnie chybił. Szansę miał też Sekulski, który główkował zbyt wysoko po dobrym dośrodkowaniu Bojana Nasticia. Po chwili zwolnienia, w 68. minucie odbitą przed pole karne piłkę chciał wykorzystać Dominik Kun, ale jego strzał okazał się niecelny. Dwie dobre okazje niedługo po wejściu na boisko miał Giannis Niarchos, ale jego główkę wybronił Dziekoński, a sytuacyjny strzał z obrotu minął bramkę. W 76. minucie odnotowaliśmy po uderzeniu do koszyczka bramkarzy z obu stron w wykonaniu Jime i Konrada Matuszewskiego, ale w 77. minucie futbolówka zatrzepotała już w siatce, a dublet skompletował Łukasz Sekulski, który wykorzystał płaskie dośrodkowanie Kevina Custovicia! W końcówce centymetrów do gola zabrakło Haglindowi-Sangre i rezerwowemu Aleksandre Kalandadze, a głową za lekko przymierzył inny zmiennik, Wiktor Nowak. Więcej bramek jednak już nie padło i z ekstraklasą przywitaliśmy się zwycięstwem.
Kolejny mecz zagramy na wyjeździe. W niedzielę 27 lipca o 14:45 zmierzymy się z Rakowem Częstochowa.
Wisła Płock – Korona Kielce 2:0 (1:0)
1:0 – Łukasz Sekulski (rz.k.) 45’+4
2:0 – Łukasz Sekulski 77’
Wisła: 12. Rafał Leszczyński – 19. Andrias Edmundsson, 35. Marcin Kamiński (78' 25. Nemanja Mijušković), 4. Marcus Haglind-Sangré – 5. Bojan Nastić (86' 3. Aleksandre Kalandadze), 11. Jorge Jimenez, 14. Dominik Kun (86' 6. Krystian Pomorski), 8. Dani Pacheco, 2. Kevin Čustović – 66. Iban Salvador (59' 9. Giannis Niarchos), 20. Łukasz Sekulski (78' 30. Wiktor Nowak).
Korona: 1. Xavier Dziekoński 3. Konrad Matuszewski, 6. Marcel Pięczek, 7. Dawid Błanik (73' 15. Nikodem Niski), 8. Martin Remacle (54' 27. Wojciech Kamiński), 10. David González Plata, 11. Vladimir Nikolov (78' 17. Mateusz Głowiński), 37. Hubert Zwoźny, 44. Constantinos Soteriou, 61. Jakub Budnicki, 88. Tamar Svetlin (78' 9. Stjepan Davidović).
Trenerzy: Mariusz Misiura – Jacek Zieliński.
Żółte kartki: Salvador – Svetlin, Budnicki (dwie).
Czerwona kartka: Nono (7’, za faul), Budnicki (52’, za drugą żółtą).
Sędzia: Damian Kos (Wejherowo).
FOT. KAROL SLOMKA / 400MM.PL